Czasem jest ciężko, prawda? Gdy brakuje nam energii do codziennej pracy, warto zwrócić się do św. Józefa – cichego patrona wytrwałości, który uczy, że zwykłe obowiązki mogą stać się drogą do świętości, jeśli wykonujemy je z sercem i zaufaniem Bogu.
Modlitwa o siłę do Pracy do Świętego Józefa
Chwalebny Józefie Święty, wzorze wszystkich pracujących, uproś mi łaskę bym i ja pracował w duchu pokuty, w celu zadośćuczynienia za me liczne grzechy: bym pracował sumiennie raczej z poczucia obowiązku niż dla swojego upodobania, bym pracował z weselem i z wdzięcznością dla Boga, upatrując swą chlubę w życiu i rozwijaniu przez pracę darów odebranych od Boga, bym pracował w porządku, spokojnie, w miarę moich sił i cierpliwie, nie cofając się przed znużeniem lub trudnościami; bym pracował przede wszystkim w czystej intencji i z zapomnieniem o sobie, mając nieustannie przed oczyma śmierć i rachunek, który muszę złożyć za czas stracony, ze zmarnowanych talentów, z opuszczenia dobrego, z próżnej dumy w powodzeniu, tak szkodliwej w dziełach Bożych. Wszystko dla Jezusa, wszystko przez Maryję, wszystko na Twój wzór, o Święty Patriarcho Józefie. To będzie moim hasłem w życiu i przy zgonie. Amen.
Święty Józef przypomina, że nawet najcięższy dzień składa się z małych kroków; każdy z nich możemy ofiarować jako dar miłości. Kiedy więc znów poczujesz zmęczenie, stań na chwilę w ciszy, oddychaj głęboko i powierz Mu swoje obowiązki: głośny warsztat, zatłoczone biuro, niekończące się projekty. Proś o cierpliwość, o twórczą odwagę i o radość z efektów, które przyjdą w swoim czasie. Pamiętaj, że modlitwa nie zastąpi pracy, ale potrafi przemienić trud w spotkanie z Bogiem, a wysiłek w błogosławieństwo. Z taką perspektywą nawet poniedziałek zyskuje nowe światło, a Ty odkrywasz siłę, która płynie z ręki cieśli z Nazaretu i przenika każdą cząstkę Twojego dnia.
Zobacz także:
0 komentarzy